środa, 24 kwietnia 2013

Nowy zakup

Witam, jak już wspomniałem ostatnio o nowym zakupie..... o to są :D moje majtki z latexu :D czekałem, czekałem i w końcu dotarły do mnie ;) zawsze chciałem takie mieć no i się spełniło ;D ( nie wiem czy zwróciliście uwagę ile daję buziek :D ale to z radości :D) jednym z minusów jest to że mam włosy na nogach, jak to faceci i latex sie czasami  haczy, wkręca  w me włoski to trochę szarpie i jest nie miłe uczucie ;) ale cóż , drugim minusem może to że trzeba o nie strasznie dbać, więcej minusów tak na razie nie widzę, plusy ze w końcu nie mam nie będę miał plam na tyłku chyba że mega przedobrze ;p
ok kilka fotek i mała niespodzianka ;)







wtorek, 9 kwietnia 2013

Świeża wpadka

Witam was :D ostatnie tygodnie do świąt masa masa pracy i wyjazdów, także z góry przepraszam was za nieobecność na blogu ;) Dzisiaj opisze wam moją wpadkę na świętach u mojej dziewczyny a było to tak :

Święta ustaliliśmy z moją kobietką, że spędzamy u niej. Spakowałem swe rzeczy ( pieluszki oczywiście na pierwszym miejscu  :D) W poniedziałek śmigus dyngus ;p spodziewaliśmy się gości na obiadek, z moją Wiktorią poszliśmy przed obiadkiem do kościółka, wchodząc na podwórko zajechała rodzinka na świąteczne jedzonko ;) Przebraliśmy się w coś luźniejszego i do obiadku, Po posiłku kawka, herbatka, ciasto i to co prawdziwi faceci lubią ...... świąteczna wódeczka :D ah w gronie rodzinnym najlepiej smakuje hehe. Prawie cała rodzinka po "degustacji" wyruszyła na spacer a my zostaliśmy, był w tym cel :D poszliśmy do Wiki pokoju i się położyliśmy na chwilkę ( pomizialiśmy się, całuski ) i mój skarb mnie rozebrał i założyła mi pampiego ;D ahh  jaka słodycz jak ona to robi ;p ubrałem się posiedzieliśmy trochę przy tv i wszyscy się zebrali na kolację. Przed kolacją po tym alkoholu w końcu mi się zachciało siku, no to wyszedłem do pokoju i siku ahh każdy z nas wie jakie to uczucie mając pełen pęcherz i wypuścić w pampersa, szczerze trochę tego było aż pielucha opadła, ale bokserki w górę i na kolację, Idąc do salonu już czułem jak mi tam wszystko chodzi, trochę się bałem że będzie widać ale nic idę, siadam i czuje jak siku chce się wydostać na zewnątrz, przeliczyłem się tego było tam naprawdę sporo :( szybko podniosłem pupę i utrzymując się na nogach i opierając się tylko leciutko o krzesło zacząłem jeść kolację, żeby nie wzbudzać podejrzeń. Jedząc było mi strasznie nie wygodnie co chwilę się wierciłem i czułem jak mi w pampersie pływa, aż Wiki się na mnie patrzyła co chwile i się pyta co jest a ja po cichutku na ucho, że mam pełnego pampersa i żeby mi zobaczyła jak się na chwileczkę podniosę czy jest plama, a ona ni z pietruszki mi rękę podłożyła pod dupkę i mówi że coś wilgotne są spodnie ;/ chwilowo nie wytrzymałem i moje pośladki opadły na krzesło wtedy poczułem jak mi konkretnie wyleciało na boki, zaraz dupka w górę i siedzę jak na szpilkach. Ani ruszyć się ani wyjść bo jak, jak wszyscy by widzieli plamy i czekam aż nadarzy się okazja na szybkie wyście z salonu i tej napiętej sytuacji. Na me nieszczęście Wiktorii tata powiedział no to Szymon podaj kieliszki trzeba coś wypić na lepsze trawienie, szczęście w nieszczęściu (normalnie bym się cieszył a w tej sytuacji ahh....) szybka ma reakcja i : Wiki mogła byś podać kieliszki :D Skarbek podał oczywiście i uratował mnie :* po jakimś czasie, nadarzyła się okazja bo się zagadali i szybko wstałem Wiki za mną, żeby nikt nie widział plam i do pokoju, ufffff udało się kamień z serca szybko pampek wylądował w reklamówce i szybko do łazienki się wykąpać. Słyszałem jak ktoś mówił co ja teraz uciekłem jak mężczyźni zaczynają pić, a mój aniołek zaś mnie uratował i powiedziała, że Szymek musi się wykąpać bo rano do pracy i zaraz przyjdę do nich :D
Kocham ją  ;* czyściutki wróciłem do gości i było miło ;P
Naprawdę było gorąco w pewnym momencie ale jakoś udało się wyjść z tej sytuacji, najważniejszy jest spokój a nóż widelec się uda ;)

Przez tą całą sytuację postanowiłem zakupić coś :D czekam i czekam ma być na dniach może jutro :D matko jak się niecierpliwie jak przyjdzie to zaraz wam się pochwalę :D


piątek, 5 kwietnia 2013

zyje zyje :-)

Witam was zyje i nie zostawilem was niebawem sie odezwe z nowymi wpadkami i zdarzeniami :-)